Drugi lakier z Astor'a to Fashion Studio 008 Mint Candy. Jest z tej samej serii co ten wyżej, to nikogo nie zdziwi, że butelkę i pędzelek ma ten sam;p i moja opinia na ich temat się nie zmieniła. Kolor jest bardzo ciekawy i zwraca uwagę;) Jest to ciemna zieleń z drobinkami ale to nie brokat, bardziej to pył srebrno-zielony. Kolor lakieru podkreśla delikatny połysk. W przypadku tego lakieru trzeba nałożyć dwie warstwy, inaczej będzie prześwitywać płytka paznokciowa spod spodu. Konsystencja jest inna niż u Astor Fashion Studio 155 jest znacznie gęstsza, ale nadal dobrze się on rozkłada. Nawet mogę powiedzieć, że przy tym pędzelku lepiej się malowało ten lakier niż poprzedni. Jeśli chodzi o trwałość to jest równię dobra;) Nigdzie się nie połamał i nie poodpryskiwał, a już mam go 7 dni;) Tylko na końcówkach się delikatnie starł tak samo jak poprzednik.
Ostatni lakier jest z NYC Expert Last Nail Polish 115 Ink Stain. Nazwa wiernie oddaje jego kolor;) Lakier ma śliczny połysk;) Butelka jest ogromna jak dla mnie;p Pędzelek niczym się nie wyróżnia, jest standardowy. Rączka pędzelka dla mnie jest niewygodna, zdecydowanie za duża. Mogli by ją zmniejszyć. Jeśli chodzi o konsystencje to jest lejąca i zdejmijcie nadmiar na pędzelku zanim zaczniecie malować, bo inaczej wszystko wokół pomalujecie;p Już jedna warstwa wystarczy aby ładnie, jednolicie rozprowadzić kolor;) Trwałość jest również bardzo dobra. Noszę go 7 dni nigdzie mi nie odprysł ani się nie połamał, delikatnie starł się z końcówek. Ale jak za taką cenę to uważam ze się opłaca;)
To teraz przejdziemy do malowania na wodzie;) Będą man potrzebne: miseczka z zimną wodą, wykałaczki, patyczki z watą, taśma klejąca i oczywiście lakiery;) Zawsze wszystkie moje paznokcie pokrywam base coat'em z Sally Hansen Insta- Grip Base Coat. Następnie na trzech paznokciach maluje po dwie warstwy każdego z wcześniej opisanych lakierów i gdy już trochę podeschną kładę top coat Sally Hansen Insta-Dry. Na pozostałych paznokciach (pomalowanych wcześniej base coat'em) i nakładam biały lakier.
Teraz na wodę po kropelce nakrapiamy w dowolnej kolejności nasze lakiery. Proponuje zrobić sześć warstw. Następnie bierzemy wykałaczkę i robimy wzór, przeciągając ją po powierzchni.
Następnie wybieramy interesujący nas wzór i przytykamy powierzchnią paznokcia do tego miejsca. Resztę lakieru zbieramy na patyczek z wartą a jak ktoś nie ma może być wykałaczka;p Wyciągamy palec z wody, ściągamy taśmę klejącą czekamy aż podeschnie i malujemy top coat'em;)
Wiecie jak już wykonać;) To życzę miłej zabawy z pozostałymi trzema paznokciami;)
Papa;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz