Witam Was bardzo serdecznie. Dziś nie pokażę nic związanego z urodą, ale coś do domu. Myślę, że to Wam również powinno się spodobać;) Zacznę od czegoś, co jest dla mnie numerem jeden. Są to piękne kubeczki z motywem konwalii. Lekkie, z wygodnym uchem i całkiem nie drogo jak na ten sklep, bo 11,90 za sztukę. Szkoda, ze były tylko dwie bo więcej ich bym sobie kupiła;)
Kolejną rzeczą jest lakier Essie, za niecałe 20 zł. Ale dokładnie napiszę o tym w następnym poście.(przejdź do recenzji)
Teraz coś co będzie mi potrzebne w tym przepięknym okresie Bożo-Narodzinowym, czyli świeczki (do dekoracji stołu). Są one wyprodukowane w Anglii i mają piękny, delikatny motyw świąteczny, ale są strasznie drogie, bo aż ok. 40 zł trzeba było za nie zapłacić.
Udało mi się też coś fajnego upolować na półce promocyjnej. A jest to ta śliczna taca, co stoi za rainbow sugar;) Została przeceniona prawdopodobnie dlatego, że wysprzedawali ten wiosenny motyw, bo nie jest nigdzie uszkodzona. Musiałam za nią zapłacić niecałe 12 zł, a przed promocją kosztowała 20 zł.
Coś co przyda się zawsze w kuchni, to kolorowy cukier, który sprawi, że nawet banalne ciasteczka będą ślicznie wyglądały;) Kosztował tylko, albo aż 20 zł. Sami to oceńcie, czy to dużo.
A jak tutaj wyjść ze sklepu nie kupując tak ślicznego zestawu do ciasta? Pięknie niebieskie motylki;) Ale nie pamiętam ile za nie dałam, wiem tylko, że w Anglii kosztują odpowiednio łyżeczki 15 ₤, a łopatka do ciasta ok 8-9 ₤.
Teraz coś ręcznie malowanego z Tunezji. To jest podstawka pod chochelkę ale ja będę stosować jako podstawka pod dzbanek z gorącą herbatą. Jak Wam się podoba? Bo mi bardzo;) Jeśli chodzi o jego cenę to była w granicy 36-40 zł.
Przy okazji odwiedziliśmy Auchan, gdzie kupiłam sobie piękne cztery kubeczki;) oraz coś słodkiego. Jak zobaczyłam ten słoik z landrynkami nie mogłam się opanować i musiałam go mieć:) Jeżeli dobrze pamiętam to za nie dałam ok. 25 zł, a kubeczki były po 7,50. W drodze powrotnej wpadliśmy jeszcze do sklepu z artykułami domowymi i zobaczyłam te podkładki, a że były po 4,50 to jak tu ich nie wziąć.
Jak Wam się podobał trochę taki inny post? Jeśli macie ochotę na więcej takich domowych wzmianek to dajcie znać;)
Pozdrawiam, Noltea:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz