czwartek, 18 grudnia 2014

Świąteczne porządki w lakierach


Witam Was serdecznie. Czas świat zbliża się wielkimi krokami, a tuż przed nimi czas wielkiego sprzątania. Jak ma się sprzątać dokładnie, to trzeba zrobić wszędzie, również w lakierach:) Tym bardziej, że tego potrzebowały, bo już sama nie wiedziałam jakie mam kolory:)





Chcę je wszystkie włożyć do jednego pudełka. Mam tutaj takie odpowiedniej wielkości po ciastach. Ale gdy to zrobię, to patrząc od góry nie będę widziała, gdzie są jakie kolory. Dlatego wcześniej przygotowałam sobie biały papier samoprzylepny i dziurkacz. Każdym lakierem zrobię kropkę, wykroję i przylepię od góry, na trzonku rączki:)



Teraz zanim przejdę do mojego sposobu na czyszczenie lakierów, muszę wspomnieć o bardzo ważnej kwestii. Dobrze jest nie mieć pomalowanych paznokci, bo będziemy używać zmywacza do paznokci, a nie chcę aby popsuł się Wam wasz manicure.
Ktoś może się spytać "dlaczego warto coś takiego robić?" Otóż takie zaschnięcia na szyjce butelki i pędzelku powodują, że lakier nie dokręca się w prawidłowy sposób. Powietrze dostaje się do środka, co powoduje szybsze starzenie się lakieru. Ja ten zabieg wykonuje dwa- trzy razy do roku i dzięki temu moje lakiery mają już po kilka lat, a cały czas są w dobrym stanie. 



Po słowach wyjaśnienia, teraz bierzemy się do roboty. Aby wyczyścić lakier musimy gazik (jest zdecydowanie lepszy od waty, ponieważ nie pozostawia włosków) nasączyć zmywaczem, ale w takiej ilości aby nie ciekł. Chodzi o to, aby tylko zmyć zaschnięcie, a nie nieumyślne nalać do środka zmywacz. Zmywacz w połączeniu z lakierem powoduje jego rozwarstwianie się. Gdy mamy przygotowany wacik czyścimy szyjkę butelki i wewnętrzną część pędzelka jak najdokładniej w miarę naszych możliwości. Następnie zakręcamy i odkładamy. Ten zabieg wykonujemy oczywiście na wszystkich lakierach. A teraz Was zostawiam i się żegnam, bo jak sami widzieliście mam trochę do roboty;)




Pozdrawiam, Noltea:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz